No cokolwiek chociaż no...
Komentarze: 0
Wredna bezsenność i oficjalne otwarcie blogu. Taki pierwszy nitowpis, na więcej nie mam siły. Nie będzie łatwo przy tym całym codziennym gównie - ale coś trzeba robić. No to może teraz zasnę, uff.
Zamieszczone tu recenzje, wrażenia, odczucia i opisy są czysto subiektywne. Jeżeli się z nimi nie zgadzasz, to pisz - z chęcią poznam inny punkt widzenia.
Wredna bezsenność i oficjalne otwarcie blogu. Taki pierwszy nitowpis, na więcej nie mam siły. Nie będzie łatwo przy tym całym codziennym gównie - ale coś trzeba robić. No to może teraz zasnę, uff.
Dodaj komentarz